czwartek, 18 kwietnia, 2024

Dzień Kuchni Polskiej i Gęsina na Świętego Marcina – kulinarne wypady na listopad 🙂

Listopadowa pogoda nie zachęca nas do wypraw w okolice Warszawy, to co może nas jednak przekonać to kulinarne rarytasy. Najbliższe tygodnie przyniosą szereg ciekawych propozycji w tym względzie.

11 listopada ruszy kolejna edycja Dnia Kuchni Polskiej. Mimo, iż impreza pierwotnie wyrosła w Płocku i tam oferta restauracyjna jest najszersza, to nie ogranicza się ona jednak tylko i wyłącznie do dawnej stolicy Mazowsza. W inicjatywie uczestniczą bowiem lokale położone w różnych miejscach Mazowsza, na północy w okolicach Pułtuska i Makowa, na wschodzie w rejonie Siedlec, czy na zachodzie w Grodzisku i Milanówku, są nawet rodzynki na ziemi radomskiej. Wszystkie szczegóły znajdziemy na stronie organizatora. W sposób szczególny należy wyróżnić miejsca, które uparcie dążą do wykreowania wysoko jakościowego produktu turystycznego związanego z regionalną kuchnia. Młyn Gąsiorowo w okolicach Pułtuska, Dwór Mościbrody w siedleckiem, Gościniec Goździejewski „na wschodnich granicach Warszawy ” to miejsca, które zdecydowanie warto polecić, nie tylko przy okazji tej właśnie akcji.

Listopad to tradycyjnie czas gęsiny. Związana nieodłącznie ze świętem Świętego Marcina, w sposób szczególny zagości na naszych stołach własnie w tym czasie. Restauratorzy z Mazowsza nie przepuszczą takiej okazji by ściągnąć do siebie klientów. Kameralny Dwór Strzyżew w okolicach Sochaczewa zachęca nas do odwiedzin 12 listopada, przygotowano specjalną ofertę rodzinnego obiadu z gęsiną w roli głównej. Jeżeli pogoda pozwoli taką wyprawę można połączyć ze spacerem po Puszczy Kampinoskiej. Można też wpaść do Sochaczewa, odwiedzić ruiny Zamku i Muzeum Pola Bitwy nad Bzurą. Wspomniany już wyżej Młyn Gąsiorowo przygotuje gęsinę właśnie z okazji Dnia Kuchni Polskiej – także fanów gęsiny zapraszamy do Gąsiorowa 11 listopada w sobotę, przy okazji warto zaplanować spacer po Pułtusku, na ambitnych czeka też zamek w Ciechanowie.

Dopełnieniem kulinarnej podróży po Mazowszu winno być też spróbowanie najlepszych niszowych cydrów. Choć wciąż stosunkowo mało osób o tym wie, Cydry Ignaców i Chyliczki stale umacniają swoją pozycję w segmencie szlachetnych /wytrawnych cydrów. Nie dawno do tego grona dołączyły wytrawne Cydry Pełnia. Podczas naszych kulinarnych podróży do Kazimierza, pamiętajmy o Cydrze Nadwiślańskim, kupimy go na miejscu w Kaziku. A gdybyśmy nie chcieli ruszać się z Warszawy, to duży wybór tych właśnie szlachetnych cydrów znajdziemy w nowo otwartym Multi Tap Muranów.

Już za moment czekają nas premiery nowych win z największej mazowieckiej winnicy Dwórzno. Ambitne plany tutejszych winiarzy spowodują, iż z roku na rok o winach z Dwórzna będzie na pewno coraz głośniej.

Jak widać można dobrze zjeść i wypić na Mazowszu 🙂 w sam raz na udany wypad (nie tylko listopadowy) z Warszawy na weekend.

Może Cię również zainteresować

Bądź na bieżąco

5,032FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj

Najnowsze