piątek, 29 marca, 2024

Ser Koryciński Zarzeccy wschodząca marka na Podlasiu i nie tylko 🙂

Ser Koryciński produkowany przez rodzinną firmę Zarzeccy to regionalny produkt, który niewątpliwie ma szansę na ogólnopolski sukces. Mamy tu jeden z niewielu przykładów wyjścia z marką ponad regionalne jarmarki i sprzedaż w supermarketach. Marketingowa oprawa, profesjonalna strona internetowa i wreszcie zaangażowanie we wsparcie/ współpracę z branżą turystyczną pokazują że strategia jest dobrze przemyślana.

Ser Koryciński wpisano na listę produktów regionalnych już w 2005 roku, w 2012 roku otrzymał od Komisji Europejskiej certyfikat „Chronione Oznaczenia Geograficzne”. Oryginalny produkt może być bowiem produkowany tylko na terenie gmin Korycin, Suchowola oraz Janów.

Paleta smaków Sera Swojskiego jest bardzo szeroka, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Nam najbardziej smakują te z dodatkiem ziół kozieradki, kminku czy pieprzu. Trudno wyliczyć wszelkie wariacje ale jest ich z pewnością powyżej 20. Ser produkowany jest z zachowaniem najbardziej restrykcyjnych norm. Dla wyprodukowania 1 kg sera potrzeba nawet 10 razy więcej litrów mleka.

Legenda wyrobu sera w tym regionie sięga podobno XVII wieku i jest związana z walczącymi podczas Potopu (po stronie polskiej) Szwajcarami, którzy po wojnie mieli osiedlić się w tym geograficznym regionie. Oni to mieli przekazać lokalnej ludności tajniki wyrobu sera.

Rejon jego produkcji i sam Korycin to miejsca niezwykle malownicze, znajdujące się na trasie do Augustowa a dodatkowo między Biebrzańskim Parkiem Narodowym a Puszczą Knyszyńską. Takie usytuowanie powoduje, iż turyści często przemierzają ten region. Pojawiające się też w okolicy nowe atrakcje jak zalewy w Suchowoli i Korycinie, wioska Indiańska Puszczykówka czy Szlak Rzemiosła Ludowego jedynie zwiększają potencjał turystyczny regionu. Oddzielne słowo należy się też aktywnej turystyce transgranicznej. Planowana na 2017 rok promocja takowej ze szczególnym uwzględnieniem Kanału Augustowskiego będzie doskonałą szansą dla regionu. Z tych wszystkich pozytywnych czynników na pewno skorzysta też marka Sera Korycińskiego a ci, którzy najlepiej ją w tym momencie promują tj. Zarzeccy będą prawdopodobnie największymi beneficjentami tego procesu.

Współpraca marketingowa z obiektami turystycznymi doskonale wpisuje się w strategię marki, pierwsze próby już zostały poczynione, np. goście Agroturystyki Polesie mogli latem degustować korycińskie specjały.

Warto spróbować Sera Korycińskiego Swojskiego, możemy go kupić w kilku mniejszych sklepach na terenie Warszawy. Możliwe jest też zamówienie produktu w ramach sprzedaży wysyłkowej. Nie zapomnijmy też odwiedzić Korycina podczas wypadu na Podlasie. Najbliższe okazje to Sylwester w Puszczykówce czy zimowa rekonstrukcja bitwy ze Szwedami na Zamku w Tykocinie.

Może Cię również zainteresować

Bądź na bieżąco

5,032FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj

Najnowsze