wtorek, 30 kwietnia, 2024

Nocna jazda z pochodniami Sabat Krajno – super frajda dla dzieciaków 🙂

W ostatni weekend mieliśmy okazję ponownie uczestniczyć w nocnej jeździe na stoku Sabat Krajno – tym razem wreszcie udało się załapać na kultową jazdę z pochodniami.

Nocna Jazda jest znakiem rozpoznawczym świętokrzyskich stoków, żaden inny ośrodek, z tych najbliższych Warszawie, na razie nie próbuje z nimi w tym względzie konkurować.

Na stoku Sabat Krajno oferta nocnej jazdy przyjęła charakter regularny, odbywa się w każdą sobotę. Co tydzień mamy tu do czynienia z inną tematyczną zabawą, z dużą dozą pewności możemy założyć, iż to właśnie zjazd z pochodniami jest najbardziej widowiskową propozycją.

Sam zjazd odbywa się około godziny 22.00, narciarze zjeżdżają powoli w uformowanym razem wężu, każdy z uczestników zabawy może odebrać płonącą pochodnię na szczycie stoku. Sam zajazd nie trwa dłużej niż 10 minut, jeżeli uda nam się ulokować na szpicy węża będziemy mieli szansę zjechać z pochodniami 2 razy. Organizatorzy czekają bowiem z pochodniami na maruderów, także sprytne i szybkie osoby mogą ten fakt wykorzystać by przedłużyć zabawę.

W czasie jazdy nad głowami narciarzy krążą drony, zjazd filmuje też ekipa 4 fun tv, która dba o dodatkową marketingową oprawę imprezy.

W ostatni weekend w zabawie uczestniczyło sporo osób, według organizatorów pobito rekord uczestników tego rodzaju zjazdu. Takie zabawy organizowane są periodycznie, także jest szansa, że uda nam się załapać na podobną przygodę jeszcze co najmniej 1-2 razy w tym sezonie. Warto śledzić profil Sabat Krajno.

W pierwszy weekend lutego zaplanowano inną tematyczną zabawę – konkurs na najszybszy zjazd na krechę, z pewnością młodzi narciarze podejmą tego typu wyzwanie, organizatorzy obiecali ciekawe nagrody.

Nocną jazdą możemy cieszyć się też w Szwajcarii Bałtowskiej. Wprawdzie częstotliwość tej zabawy nie jest tak wysoka jak w Krajnie, jednak kolejka krzesełkowa i niższa cena zachęcają do nocnej wyprawy do Bałtowa.

Dojazd z Warszawy zarówno do Krajna jak i Bałtowa oscyluje w granicach 2 godzin, nowo oddana obwodnica Radomia zwiększyła komfort takiej podróży. Na dalszą poprawę poczekamy jeszcze 2-3 lata, wtedy będzie szansa by dojechać na świętokrzyskie stoki w około 1godz 40 minut. To będzie już naprawdę coś, pozwoli też konkurować ze Stacją Kazimierz, która w tym samym czasie powinna być „oddalona” od Warszawy o nie więcej niż 1 godz i 30 minut.

Krótki film nakręcony podczas nocnej jazdy z pochodniami na stoku Sabat Krajno możemy obejrzeć na You Tubie, czekamy na kolejną edycję tej pysznej zabawy. Warto ruszyć na narty z Warszawy na Weekend.

Może Cię również zainteresować

Bądź na bieżąco

5,032FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj

Najnowsze