piątek, 19 kwietnia, 2024

Energylandia, jesień to idealny czas na jednodniową wyprawę z Warszawy

W zeszły weekend po kilku latach przerwy udało się wrócić do Energylandii, zmiany jakie zaszły w tym Parku Rozrywki są imponujące. Trzeba jasno stwierdzić, jeden dzień to stanowczo za mało by naprawdę nacieszyć się wszystkimi atrakcjami jakie oferuje.
Jesień wydaje się idealnym czasem na krótką wyprawę z Warszawy do Energylandii, przede wszystkim kolejki do najciekawszych atrakcji są dużo mniejsze. Mimo iż w weekend wciąż należy się liczyć z kolejkami rzędu 20-30 minut, nie jest to jednak przerażające, warto też zauważyć, iż kolejka do największego rollercostera Hyperiona często w ciągu dnia skracała się nawet do 15 minut. W wakacje takie rzeczy się nie zdarzają. Powodem krótszych kolejek może też być to, iż młodsze dzieci są nieco przytłoczone rozmachem i wielkością tego costera, wysokość konstrukcji, muzyka w hali gdzie oczekujemy w umiejętny sposób budują napięcie, możemy poczuć się jak astronauci wyruszający na kosmiczną wyprawę, na najmłodszych robi to szczególne wrażenie.

Jeżeli jesteśmy naprawdę mocno nastawieni na ekstremalne przeżycia musimy odwiedzić co najmniej cztery najbardziej wymagające pod tym względem atrakcje. Wspomniany wyżej Hyperion to zdecydowanie nr 1, Roller Coaster Mayan to numer 2, kolejny to wodny Speed Roller Coaster, warto zaliczyć też Formułę 1. Z racji tego, iż Hyperion znajduje się najbliżej wejścia, proponujemy zacząć wizytę od wysokiego C i ekstremalną przygodę rozpocząć właśnie na nim. Jeżeli chcemy zaś stopniować napięcie to zaczynajmy od Formuły 1. Konstrukcja tego costera nie jest wysoka, zabezpieczenia też prezentują się dużo masywniej, prędkość zaś jest wciąż imponująca zapewniając oczekiwane wrażenia. Warto zauważyć, że limit wzrostu w tym przypadku to jedynie 120 cm, jest to wyjątek do wszystkich innych mega atrakcji, granicą wzrostu jest bowiem 140 cm. Wybierając się na Speed Roller Costera musimy być zaś gotowi na to, iż chlapiąca woda z pewnością nas zmoczy…. warto mieć kurtki wiatrówki na tę okoliczność. Niewątpliwie duże wrażenie robi też Mayan, prędkość i ekwilibrystyczne obroty to coś co zostanie z nami na dłużej.

Patrząc pragmatycznie, biorąc pod uwagę czas oczekiwania i „wizualne” bezpieczeństwo preferowaną opcją do większej ilości zjazdów dla nowicjuszy powinna być Formuła. Nie możemy jednak odpuścić Megacostera Hyperiona, byłoby to tak, jak by zwiedzając Rzym pominąć Colosseum.

Mimo iż większość najpopularniejszych atrakcji jest dostępnych dla dzieci od 140 cm wzrostu, park oferuje też cała masę atrakcji dla niższych maluchów. Jeżeli jednak nasze dzieci są nastawione na te najbardziej ekstremalne, a wzrost nie pozwala na wejście nie możemy liczyć na pobłażanie, limity są rygorystycznie przestrzegane. Dużą zaletą jeżeli chodzi o niższe dzieci są istotnie krótsze kolejki do wejść na poszczególne atrakcje. Mini coastery jak Energuś (limit wzrostu 100cm), Happy loop czy Frutti loop spełnią z nawiązką oczekiwania najmłodszych fanów costerowej rozrywki.

Jeżeli tak jak my planujecie jedynie jednodniowy wypad do Energylandii warto wyruszyć wcześnie rano, tak by maksymalnie wykorzystać czas na miejscu. Czas dojazdu to minimum 3,30-3.45 minut. Park otwiera się o 10.00 w zależności od pogody jest czynny nawet do 20-20.30. Mimo iż dziesięć godzin wydaje się odpowiednim czasem by w pełni skorzystać z dobrodziejstw parku to trzeba przyznać, że jest to tylko teoria. Czas oczekiwania i rozległy teren powodują, iż chcąc skorzystać z wszystkich większych atrakcji, które oferuje Energylandia czasu starczy nam jedynie na styk. W sam raz by posmakować ale nie w pełni się nasycić.

W perspektywie kolejnych sezonów znacznej poprawie uleganie oferta noclegowa. W bezpośredniej bliskości parku budowane są bowiem kompleksy hotelowe, także połączenie drogowe ze stolicą będzie szybsze. Na początek obwodnica Częstochowy skróci czas przejazdu o co najmniej 20-30 minut, przy długiej trasie jest to znacząca zmiana. Kończyć będą się też prace na krakowskim węźle kolejowym, co przełoży się na lepsze skomunikowanie z Zatorem. Te wszystkie zmiany, które zadzieją się w najbliższych latach wymiernie zwiększą weekendową atrakcyjność Energylandii dla turystów ze stolicy i centralnej Polski. Do ideału brakuje tylko połączenia tanich linii lotniczych z Warszawy do podkrakowskich Balic (Port Lotniczy Kraków), skąd do Energylandii jest raptem 40 minut autem.

Wystarczy spekulacji o przyszłości, korzystając z pięknej jesiennej pogody warto planować weekendowy wypad jeszcze w tym roku. Tym bardziej, że możemy jeszcze upolować niższe promocyjne ceny, a przy wyjeździe dodatkowo dostaniemy kupon zniżkowy (20 zł) na bilet ważny w 2019 roku. Warto też uważnie śledzić prognozę pogody. Mimo iż teoretycznie w miesiącach jesiennych park jest czynny do 18.00 to przy dobrej pogodzie godzina zamknięcia jest elastycznie przesuwana nawet do 20.30, z racji na wspomnianą ilość atrakcji ma to niebagatelne wrażenie.

Energylandii mówimy do następnego razu, z pewnością tu wrócimy.

Może Cię również zainteresować

Bądź na bieżąco

5,032FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj

Najnowsze