sobota, 27 kwietnia, 2024

Nadwiślańskie Drezyny ruszają – super atrakcja w okolicy Kazimierza

Nadwiślańskie Drezyny szykują się do startu, który przewidziano na 4 lipca. Nadwiślańskie Drezyny to będzie najbliższa Warszawy drezynowa atrakcja. Czy powtórzy sukces Drezyn z Bieszczad i Puszczy Białowieskiej ? Jest na to duża szansa. Może też zmobilizuje kolejowe projekty bliżej Warszawy do uruchomienia tego typu produktu w niedalekiej przyszłości.

Nadwiślańskie Drezyny ruszają z Karczmisk już 4 lipca

Nadwiślańskie Drezyny to nowy projekt Nadwiślańskiej Kolei Wąskotorowej. Ta mająca bazę w Karczmiskach kolejka jest spadkobiercą zabytkowej Kolei Nadwiślańskiej, której początki datowane są na 1892 rok. Woziła ona płody rolne z dawnego folwarku Polanówka, obsługiwała też okoliczne cukrownie.

Takie dziedzictwo ma też jednak swoją cenę, obiekty kolejki są wpisane na listę zabytków. Każda inwestycja musi być konsultowana z konserwatorem zabytków. Tym bardziej cieszy że udało się uruchomić projekt Nadwiślańskich Drezyn.

Drezyny rowerowe dotarły już do Karczmisk, wszystko wydaje się gotowe do inauguracji. Rozkłady jazdy też są już dostępne na stronie kolejki. Do wyboru mamy trzy trasy do Polanówki, Pustelni i Poniatowej. Szacowana długość przejazdu to odpowiednio 1,5 godz. 2 godz. 20 min i 3 godz. w dwie strony. Dostępność Drezyn możemy sprawdzić w panelu rezerwacyjnym.

Nadwiślańskie Drezyny – dalsze plany rozwoju są ambitne, pojedziemy do Nałęczowa ?

Wygląda na to iż w tym sezonie mamy tylko przygrywkę do tego co może nas czekać w przyszłości. W tym roku pojeździmy Drezynami aż do późnej jesieni. Naturalnie o ile pozwoli nam aura. Wygląda też na to iż Drezyny będą rządzić na trasie kolejki nadwiślańskiej, tradycyjna kolei wąskotorowa może się tu już w tym roku nie pojawić

Jednak prawdziwe mega zmiany mogą nas czekać w 2022 roku. Przewidywane jest bowiem wydłużenie trasy do Nałęczowa. Była by to prawdziwa gratka. Wydłużanie tras dało by też inną dużą zaletę, nie trzeba by było planować tras/ rozkładów drezyn uwzględniając ewentualne konflikty z tradycyjną kolejką wąskotorową. Drezyny miałby swoje całkiem bezkolizyjne trasy.

Organizatorzy projektu planują też wydarzenia promujące ten produkt turystyczny. Pierwszym będzie piknik na otwarcie trasy, który zaplanowano na 4 lipca, ma on się odbywać cyklicznie. Zapewne na tym jednym wydarzeniu się nie skończy. Można sobie bowiem wyobrazić współprace z turystycznymi produktami z okolicy, mamy tu wszak winnice, rzemieślniczy Browar Zakładowy. W okolicy organizowane jest też kameralne chmielobranie. Niedaleko jest  Wojciechów, centrum kowalstwa, tu także szykują się turystyczne nowości, kowalski piknik 4 lipca ma zaoferować sporo atrakcji.

Nadwiślańskie Drezyny z Karczmisk powtórzą sukces swoich starszych braci z Bieszczad i Białowieży

Drezyny cieszą się wielka popularnością, te z Bieszczad ale też Drezyny Białowieskie mają już w Polsce swoją renomę. Czy Drezyny Nadwiślańskie mają szansę powtórzyć ten sukces. Z pewnością mają kilka atutów. Głównym z nich jest bliskość Kazimierza, odwiedzający Kazimierz turyści szukają dodatkowych atrakcji. Drezyny, dodatkowo jeżdżące aż do 31 października mogą im przypaść do gustu.

Drugim wielkim atutem będzie przedłużenie trasy do Nałęczowa. To otworzy dodatkowe możliwości także dla kuracjuszy z lubelskiego sanatorium. Da też tak oczekiwaną bezkolizyjność.

Drezyny Nadwiślańskie to jednak troszkę inny produkt niż wymienieni prekursorzy. Mają oni bardziej spersonalizowaną ofertę, trasy i godziny nie są aż tak sztywne. Miejmy jednak nadzieje iż pierwszy sezon przyniesie odpowiednie wnioski i oferta zostanie tak przebudowana by była jeszcze bardziej atrakcyjna dla turystów odwiedzających rejon Kazimierza.

Niezwykle cieszy iż przybywa nam kolejna drezynowa atrakcja. Mimo iż nie jest ona bardzo blisko Warszawy to jednak jeszcze się do niej przybliży, już wkrótce dojedziemy tu ze stolicy jeszcze szybciej. Po otwarciu tunelu pod Ursynowem czas potrzebny na podróż może spaść do okolic 1godz 30 minut.

Być może sukces Nadwiślańskich Drezyn z Karczmisk sprowokuje działania pod kątem uruchomienia podobnego projektu bliżej Warszawy. Drezyny odjeżdżające z puszczańskiej stacji Tułowice w Kampinosie byłyby prawdziwym hitem. Czy kiedyś tego doczekamy ? A może Drezyny pojawią się na trasie Kolei Rogowskiej, to też byłby coś ekstra.

Tymczasem kibicujemy Nadwiślańskim Drezynom i zapraszamy na inauguracje tego turystycznego projektu do Karczmisk już 4 lipca. Spot reklamowy Nadwiślańskich Drezyn do obejrzenia pod linkiem.

 

 

Może Cię również zainteresować

Bądź na bieżąco

5,032FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj

Najnowsze