W ostatni weekend mieliśmy znowu możliwość wybrać w okolice Warszawy się na tropienie zwierząt z Mazovian Wildlife. Tym razem naszym celem były łosie.
Zima to doskonały czas na tropienie łosi
Zima to najlepszy czas na tropienie łosi. Właśnie wtedy są one dużo lepiej widoczne, zbliżają się też istotnie do ludzkich siedlisk, nie okazując przy tym strachu. Stosunkowo łatwo jest przede wszystkim spotkać klempy z łoszakami, łosie potrafią tworzyć zimą mini stada.
Wiosną i latem gdy rozwija się bujna roślinność wypatrzenie łosia może nie być już takie proste. Starają się wtedy też unikać ludzi, dlatego idealnie próbować je tropić późnym wieczorem lub bardzo wczesnym rankiem. Oczywiście musimy znać teren na jakim łatwiej spotkać łosia. W okolicach Warszawy są to naturalnie Kampinoski Park Narodowy, ale też właśnie okolice Fidestu tj teren bliski kluczowemu obszarowi działania Mazovian Wildlife.
Okolice Fidestu – olsy wręcz podręcznikowy teren dla łosia
Miejsce które mieliśmy szansę eksplorować to teren, który wydaje się podręcznikowy jeżeli chodzi o matecznik łosia. Podmokłe olsy ze stojącymi w wodzie drzewami, właśnie w takich miejscach znajdziemy to wspaniałe zwierzę. Tutejsze Olsy są też siedliskiem innych ciekawych zwierząt, udało się zaobserwować m.in. największe z polskich dzięciołów, dzięcioły czarne. Choć sfotografować było łatwiej te bardziej pospolite.
Śladów łosia w bród ale spotkania twarzą w twarz nie było
Organizatorzy wycieczki już podczas tygodnia ją poprzedzającego sprawdzali aktywność łosiów w terenie, w tych dniach rzeczywiście łatwo było je spotkać. Niestety mimo przejścia solidnych kilku kilometrów nam łosia spotkać się nie udało , prawdopodobnie nie pomagał skrzypiący pod stopami świeży śnieg i pękające lodowe tafle.
Mimo iż żywych łosi nie udało nam się zobaczyć to znaleźliśmy sporo śladów ich bytowania na tym terenie, świeżych tropów było na miejscu aż w bród.
Ciekawostką pozwalającą namierzyć łosie były też drzewka wykorzystywane przez te ssaki do wycierania poroża. Tych śladów było również dość sporo.
Pośród leśnych dróżek znaleźliśmy też czaszkę łosia, kolejny widoczny ślad bytowania tych zwierząt na eksplorowanym terenie.
Świeże ślady wilka to nie lada niespodzianka tej wyprawy
Mimo iż łosia nie udało się zobaczyć to podczas wyprawy mieliśmy kilka innych ciekawych odkryć. Sporą ekscytacje wywołały ślady wilka, były one dość świeże. W kilku miejscach znaleźliśmy zarówno tropy jak i charakterystyczne wilcze odchody.
Jak widać wilki istotnie zbliżają się do Warszawy, lasy Garwolińskie a teraz Fidest to już naprawdę blisko do stolicy. Być może w niedługiej przyszłości nie trzeba będzie organizować wycieczek na tropienie wilka w odlegle leśne zastępy. A będzie można to robić w najbliższych okolicach Warszawy.
Więcej o wilkach będziemy mogli się dowiedzieć podczas lutowej wyprawy na wilki z Południk21/WawaGra.
Poznaliśmy też tereny gdzie znajdziemy żmije i niebieskie żaby w okolicach Warszawy
Poza śladami wilka wyprawa skończyła się też innymi odkryciami. Mogliśmy poznać teren na którym wiosną mamy prawdziwy wysp żmii zygzakowatej, być może jest to najlepszy obszar na wyprawę na żmije w okolicach Warszawy.
Tutejsze olsy są też wg przewodników idealnym miejsce dla niebieskich żab moczarowych, ten przepiękny plaż wciąż jest dość mało znany wśród weekendowych krajoznawców. Zapewne bytowanie w okolicy żmij wiąże się z bogactwem płazów w tutejszych olsowych lasach
Zbliża się czas wyprawy na Sowy w okolicach Warszawy
Wycieczka na tropienie Łosi dobiegła końca, mimo braku bezpośredniego kontaktu z tym zwierzakiem trzeba przyznać że jak zawsze Mazovian Wildlife dostarczyło pozytywnych leśnych emocji, tym razem dostaliśmy w gratisie wilcze klimaty, nie licząc ciekawostek o żmijach i niebieskich żabach.
W przygotowaniu są już lutowe terminy nocnych wypraw na sowy, być może będziemy mogli wziąć udział w dwóch tego typu wycieczkach. Jedna miała by za cel najbardziej popularne puszczyki a druga spróbowała by wytropić mniej popularne sowy. Jesteśmy przekonani iż Mazovian Wildlife zorganizuje swoją Noc Sów nie gorzej niż ta która dostarczyła wielu emocji w zeszłym roku w Lasach Garwolińskich.
Noc Sów niesamowita wycieczka trekking w okolicach Warszawy – absolutny hit
Więcej szczegółów o planach Mazovian Wildlife na stronie projektu. Już wiosną szykują się nam kolejne super fascynujące wycieczki na poznawanie dzikiej przyrody/ i migrujących ptaków w okolicach Warszawy.
Szczególnie cieszy coraz większy udział dzieci / nastolatków w tych wyprawach, na łosiowej wędrówce mieliśmy trzech młodych fanów przyrody. Z pewnością tego typu wycieczki to idealny pomysł na aktywne spędzanie czasu podczas weekendu. A dodatkowo organizator gwarantuje 50% zniżkę zarówno dla dzieci jak i dorosłych opiekunów.
Gdybyśmy byli głodni wiedzy o łosiach to warto o nich poczytać. Ciekawą i niedrogą pozycją jest m.in Łosie w kaczeńcach. Warto posłuchać też tego który rozmawia z łosiami.
Za dwa tygodnie kolejna ciekawa wyprawa tym razem, tropienie bobrów. Tych w okolicach Warszawy nie brakuje 🙂
